4.1 Surround i Eclipsa Audio 2.0 dla przestrzennego odtwarzania muzyki w domu z przetwornikami elektroakustycznymi od STX

Pojwiły się inforamcje o Eclipsa Audio 2.0.  Generalnie są one jak w tekście pt  Samsung Touts Second Generation Eclipsa Audio To Drown Out Dolby Atmos. Jest jednak również notka z 12 listopada 2025, gdzie można przeczytać m.in.:  Rozwiązanie to ustanawia wspólny protokół pomiędzy różnymi rodzajami treści multimedialnych i urządzeniami, które je odtwarzają. Technologia pozwala twórcom dostosować dane audio m.in. w zakresie lokalizacji w przestrzeni i intensywności, pozwalając na stworzenie immersyjnych doznań. W najbliższym czasie technologia Eclipsa zyska możliwość przetwarzania większej ilości kanałów - do tej pory było to 28, co ma pozwolić twórcom na jeszcze dokładniejsze lokowanie dźwięków.

Zagadnienie łatwiej jest zrozumieć w oparciu o informację, którą zamieszcza Wikipedia: Technologia Dolby Atmos teoretycznie pozwala na przesyłanie do sal kinowych nieograniczonej liczby ścieżek audio, które są dynamicznie przekazywane do głośników w oparciu o możliwości kina. Oznacza to, iż Atmos pozwala realizatorowi dźwięku (za pomocą specjalnej wersji oprogramowania Pro Tools lub Pyramix dla cyfrowej stacji roboczej) na wyznaczenie konkretnej lokalizacji w sali kinowej, jako przestrzeni trójwymiarowej, z której określony dźwięk powinien być słyszany przez odbiorcę. Dźwięki otoczenia pozostają oddzielnie miksowane wstępnie w tradycyjnym formacie wielokanałowym. Podczas odtwarzania, system Atmos łączy wszystkie ścieżki w czasie rzeczywistym, aby tworzyć wrażenie, że każdy dźwięk pochodzi z wcześniej wyznaczonego miejsca, w sposób dostosowany do konkretnej konfiguracji głośników danej sali kinowej.  

Sprzedawcy sprzętu RTV bardzo chętnie przedstawiają Atmos, jako nowość wymagającą jeszcze większej ilości głośników w domu. Najprawdopodobniej jest to nieświadoma kontynuacja argumentacji dla wcześniejszych rozwiązań dla dźwięku przestrzennego, które zaoferowało Dolby Labs. Ilustracja powyżej sugeruje, że system 7.1 należy uzupełnić głośnikami sufitowymi. Wikipedia podaje w tym temacie: Pierwsza generacja sprzętu do kina, "Dolby Atmos Cinema Processor" obsługuje do 128 niezależnych ścieżek audio i do 64 różnych głośników. Technologia ta była początkowo kierowana do kin komercyjnych, ale później została także dostosowana do potrzeb kina domowego. Oprócz odtwarzania standardowych ścieżek dźwięku przestrzennego 5.1 lub 7.1 (za pomocą tablic konwersji), system generuje dla każdego głośnika unikalną ścieżkę dźwiękową, co umożliwia zastosowanie wielu nowych przednich, bocznych, a nawet umieszczonych na suficie kanałów wertykalnych dla dokładnego pozycjonowania wybranych dźwięków, takich jak przelot helikoptera czy deszcz a nawet silniki umiejscowione głośniki (górne lub poszerzające scenę).

Na Stadionie Narodowym można było jesienią tego roku posłuchać imponującego zestawu 7.4.4 i na ten temat jest tekst pt Atmos zaprezentowany z rozmachem w Warszawie na targach Audio Video Show 2025. Mający praktyczne doświadczenie z systestemami nagłośnienia na koncertach wybierze jednak inne ustawienie widocznych na ilustracji powyżej glośników. Praktyczniej jest postawić 4 szt. dla basu  jeden na drugim lub w układzie kwadratu, czyli po 2 obok siebie w poziomie i pionie. Druga opcja daje dodatkowo miejsce dla postawienia na nich głośnika centralnego.

Ten zestaw 7.4.4 stworzony został chyba pod możliwości wzmacniacza 15.4, o którym wspomniane jest w tekście pt Marantz z Japonii podtrzymuje z systemami wbudowanymi tradycje z USA, jak PC4uMusic w otwartej strukturze. Są w nim 4 niezależne wyjścia z sygnałem niskotonowym, które widać na zdjęciu powyżej. Na temat tego wzmacniacza można przeczytać w jednym z komercyjnie ukierunkowanych serwisów auduio: Marzenie chyba każdego instalatora i inwestora – jest tu każde możliwe złącze niezbędne do postawienia zaawansowanego kina / systemu muzycznego do stereo i do muzyki przestrzennej. Do tego 17 wyjść na kolumny, by system mógł się samoczynnie przełączać pomiędzy odmiennymi konfiguracjami kanałów – chodzi o to, że różne systemy przestrzenne wykorzystują różnie   

 

W tekście pt 5.1 dla kina domowego w ofercie polskiego STX podpowiada ciekawy zestaw dla Eclispa Audio w domu wspomniane jest o wyjątkowej okazji kupna dobrej klasy zestawu 7.1 za 2 120 zł., który widać na ilustracji powyżej. W większości domów bardziej praktyczy wydaje się jednak wspomniana w tym tekście oferta 5.1 od tego samego producenta za tylko 1 486 zł.  Podobnie mało praktyczny jest w domu zestaw 7.4.4. Flagowy wzmacniacz Marantz wyraźnie pokazuje, że założeniem z Atmos jest przetwarzanie kanałów z nagrania do tych, które będa odtwarzane z głośnikami. System od Dolby zakładał początkowo maksymalnie 128 kanałów dla nagrania, a dla ich odtwarzania tylko 64 głośniki. Podobne założenie jest z Eclipsa Audio, gdzie wystartowano z 28 kanałami, a ma być więcej. Należy to podsumować, że procesor przetwarza informację z nagrania do tego, co zestaw może odtworzyć. Może robić to dla najbardziej praktycznego zestwu w zwykłym mieszkaniu  i w tekście wspomnianym na wstępie tego akapitu jest teoretyczny przykład takiego od STX  z 4 aktywnymi E-200 i subwooferem S-200n.

Dwudrożne E 200 w zamkniętej obudowie mają niskie zniekształcenia harmoniczne i nieliniowe oraz elegancką charakterystykę, a z subwooferem mogą zapewnić w mieszkaniu pasmo przenoszenie od 26 Hz.  Ze sprzętem RTV zagospodarowanie tego potencjału dla odtwarzania muzyki w domu jest trudne, ale z PC staje się absolutnie realne. Pomocne jest do tego oprogramowanie PotPlayer z ustawieniem 3/0/1+LFE - 4.1 Surround. Można spodziewać się, że południowokoreański program będzie silnie uwzględniał  rozwiązanie  zaproponowane przez Samsung. W tym temcie jest tekst pt Korea jasno wskazuje nowy kierunek dla odtwarzania muzyki w domu. 

Polski producent zaleca, by przetwornik dla wysokich tonów był na wysokości uszu. Ciekawe może więc być, żeby zamiast E200 użyć w zestawie 4 głośniki centralne C200, które nie mają równie eleganckiej charakterystyki, ale są z zamknietą obudowę oraz niskimi zniekształceniai harmonicznymi i nieliniowymi. Poeksperymentować można jeszcze z ich ustawieniem w pionie i poziomie. W pierwszym przypadku można uszyskać rozwiązanie stosowane w drogich głośnikach i Wikipedia podaje o tym: Układ D’Appolito polega na umieszczeniu głośnika wysokotonowego symetrycznie pomiędzy dwoma średnio-niskotonowymi połączonymi równolegle i przetwarzającymi ten sam zakres częstotliwości.

 

Inny eksperyment można zrobić z dwoma subwoferami S200 po bokach C200, czyli zestawić bardzo ekonomiczną wersję legendarnego monitora studyjnego KEF KM1, który zaoferowano w 1982 roku. Szkoda tylko, że w ofercie STX nie ma jeszcze subwoofera z zamkniętą obudową. Kiedyś popularne było jednak budowanie do domu własnych głośników, a ten polski producent oferuje stosowne przetworniki elektroakustyczne i dwa 12 calowe to koszt tylko 266 zł. 

W 120 litrowej obudowie dla nich można łatwo zaplanować jeszcze miejsce na  C200. W niej zmieszczą się również wzmaczniacze dla subwoofera, centralnego, lewego i prawego, a te 2 ostatnie można podłączyć, jak w tradycyjnym zestawie stereo. Natomiast tylny C200 najwygodniej jest podłączyć bezprzewodowo.

tekst w trakcie redagowania !