Aktywnie bardziej praktycznie - szybki test w salonie audio

Wizyta w sopockim salonie jednoznacznie potwierdza zalety aktywnych rozwiązań z głośnikami. Salon niczym specjalnym nie wyróżnia się z zewnątrz, ale w środku jest sprzęt z najwyższej półki, co pozwoliło na odsłuch pasywnych głośników Diora Acustics Perun 3, które kosztują 220 tys zł i aktywnych Sveda Audio Blipo Home za normalnie 44, a w tym miejscu akurat okazyjnie za jedynie 29. Ważące 166 kg i wysokie na prawie półtora metra Driora Acustitcs Perun 3 mogą rzeczywiście zaoferować dużą dawkę muzyki i ilość możliwych do użycia w tym celu wzmacniaczy jest do tego całkowicie adekwatna.
Można dla stereofonii skorzystać z 8 wzmacniaczy i stosownej do tego plątaniny kabli. Jest to konstrukcja 4–drożna, częściowo tubowa, współosiowa sekcja średnio- oraz wysokotonowa, tuba o stałej kierunkowości. Na temat  tych głośników wspomniane jest na wstępie tekstu pt Akustyka zawsze potrzebna.

Sveda Audio Blipo Home wystarczy podłączyć do zasilania i dostarczyć sygnał prawego i lewego kanału.

Odtwarzany był z nimi strumień Free Lossless Audio Codec, ale analogowy sygnał z niego okazał się nie mieć najlepszej jakości. Bezsprzecznie jednak potwierdził, że te głośniki mają duży potencjał.

Chodziło o odsłuch z konstrukcją, o której Wikipedia podaje: Układ D’Appolito polega na umieszczeniu głośnika wysokotonowego symetrycznie pomiędzy dwoma średnio-niskotonowymi połączonymi równolegle i przetwarzającymi ten sam zakres częstotliwości. W konstrukcjach tego typu stosuje się zwrotnice wyższego (zwykle trzeciego) rzędu o niskiej częstotliwości podziału sygnału (najczęściej około 2500 Hz). Przyjmuje się, że odległość między głośnikami nie może być większa niż 2/3 długości fali przy częstotliwości podziału.

Miało być  porównanie tych głośników z wcześniejszymi testami, które były robione z nagraniem I Know There’s Something Going On, o czym wspomniane jest w tekście pt Anni-Frid Lyngstad solowo z winylu i CD na PC

Konkretnie chodziło o porównanie z podobną konstrukcją w betonowej obudowie, która powstała w Szwecji. Obudowa tych pasywne głośniki była typu transmission line, co dodatkowo zapewniało szczególne właściwości dla odtwarzania muzyki i to można było najlepiej zaprezentować właśnie z utworem Anni-Frid Lyngstad  i Phila Collinsa. Możliwe to było nawet z widoczny na zdjęciu powyżej relatywnie niedrogim wzmacniaczem, którego temat jest szerzej poruszony pt Koncepcja konstrukcji NAD w konfiguracjach PC4UMusic. Te szwedzkie głośniki jeszcze lepiej sprawdzały się oczywiście ze wzmacniaczami mocy w wyższej klasie cenowej.

Te właściwości powinny być jeszcze lepsze w polskiej konstrukcji aktywnej z zamkniętą obudową. Dostępny sygnał z muzyką do testu nie pozwolił jednak zrobić rzetelnego porównania. Można było usłyszeć, że perkusja była idealnie zestrojona, ale dynamika tego nagrania nie chciała się objawić w pełnej krasie, chociaż wysterowanie przetworników elektroakustycznych było z wbudowanymi wzmacniaczami o łącznej mocy 380 W.

Była natomiast okazja do szybkiego porównania z Driorą Ac ustitcs Perun 3 i najbardziej zaskakująca była tu przepaść cenowa. Pasywne głośniki w znacznie wyższym przedziale cenowym wymagają jeszcze drogich wzmacniaczy. Ograniczenie się do jednego nie jest adekwatne do ceny tych głośników. 

Niewystarczająca jakość nagrania dostarczonego w strumieniu FLAC nie znaczy jednak, że do testu lepszy jest winyl. Strumienie z tym nagraniem użyte w innych testach z dużo tańszymi głośniami sprawowały się znacznie lepiej. Ten w salonie audio mogło być przypadkowo gorszej jakości, albo urządzenie do jego odtwarzania nie spisało się właściwie. Przypominało tablet, co dobrze nie wróży dla odtwarzania muzyki, ale mógł to być tylko panel sterowania do bardziej zaawansowanego systemu na potrzeby obsługi sprzedaży w salonie.

Podobna sytuacja miała miejsce przy teście w warszawskim demo room fińskich monitorów studyjnych, gdzie do testu użyte zostało nagranie Papa Was A Rollin' Stone. Było perfekcyjnie zgrane na pendrive, ale odtwarzane z przenośnym mackiem, którego właściciel ma być przekonany, że to jedyny słuszny sprzęt na ziemi. Szerzej o tym odsłuchu jest w tekście pt Aktywne monitory studyjne Genelec z oprogramowaniem do perfekcyjnego ich skonfigurowania dla wiernego odtwarzania muzyki

Teraz jest już nowy pokój dla prezentacji oferty Genelec i na zdjęciu widać, że jest tam bardziej zaawansowany komputer. Nie znaczy to jednak, że został optymalnie skonfigurowany dla odtwarzania muzyki. Pewność jest jedynie, że głośniki były skalibrowane do pomieszczenia, bo to jest główny atut tej fińskiej oferty.